
Jak się dowiadujemy, prezesem PZPN zostanie Zdzisław Kręcina, dotychczasowy sekretarz generalny związku. On wyznaczy trzech najważniejszych z pięciu swoich zastępców. I tak: wiceprezesem do spraw organizacyjno-finansowych zostanie Zbigniew Boniek, za szkolenie nadal odpowiadać ma Jerzy Engel, a o kontakty międzynarodowe zadba obecny prezes Michał Listkiewicz.
To oznacza, że w PZPN nadal będzie rządzić beton, a głosowanie na zjeździe będzie tylko zwykłą formalnością, która przyklepie wcześniejsze ustalenia. Bo piłkarscy baronowie z terenu mają na zjeździe zdecydowaną większość głosów.
Spośród wszystkich kandydatów na prezesa PZPN to Zdzisław Kręcina cieszy się największym zaufaniem piłkarskiego terenu. Od ponad 20 lat załatwia klubom tysiące spraw i dzieli pieniądze. Wielkim przegranym wyborów będzie Grzegorz Lato, który w prawyborach zdobył największą liczbę głosów.
Najwięcej stracą kibice, którzy marzyli o radykalnych zmianach w polskiej piłce. Będą musieli na nie czekać co najmniej do następnego zjazdu.
Źródło: wp.pl
To, że stare krakałery z PZPN olewają kibiców i wszystkich wokoło to już wszyscy doskonale o tym wiedzą. Ale szczytem szczytów jest ustawienie wyborów, które jeszcze się nie odbyły. Kolesie z piłkarskiego betonu podzielili się stołkami i jak widać za nic mają federację UEFA oraz FIFA. Nie wspominam już o ministerstwie sportu. Szkoda, że Nasi politycy tak łatwo ulegli i poddali się. Trzeba było iść w zaparte nawet kosztem wykluczenia reprezentacji z eliminacji MŚ2010. A tak znowu nic się nie zmieni, a była szansa ze coś się ruszy. Obietnice Pana Listka są puste i nic nie warte. I tak ludzie w PZPN się nie zmienią tylko ich stołki się pozamieniają i dalej będą sobie rządzić i śmiać się z wszystkich. Szkoda słów ale w Polsce jeszcze długo nic się nie zmieni, a korupcja pozostanie taka jak była. Prezesem nowym zostanie człowiek, który jest "marionetką" w rękach obecnego prezesa Pana Listkiewicza więc nic się nie zmieni i wszystko pozostanie po staremu bo rządzić będzie nadal Pan Listkiewicz. W PZPN wszystko jest ustawione pod "dyktat" Pana Listkiewicza, Koźmińskiego, Kolatora i Engela. W PZPN wszystko zawsze było i zawsze będzie ustawione. Całe to PZPN to jedno wielkie kumoterstwo. A najlepszym hitem jest to, ze Panowie kandydaci na fotel prezesa maja zarzuty prokuratorskie i grozi im wiezienie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz