poniedziałek, 8 listopada 2010
Pytanie .....
Stanęła przede mną ze złożonymi rękoma i z tym swoich uśmiechem na twarzy zapytała. Wiem, że zapytała z zaciekawieniem i też oczekiwała szybkiej odpowiedzi. W pierwszej chwili nie wiedziałem co odpowiedzieć ale zaraz ładnie odpowiedziałem. Ona zażartowała, uśmiechnęła się po czym odwróciła i spokojnie poszła do wyjścia. Przy wyjściu odwróciła się jeszcze raz, spojrzała, uśmiechnęła tym swoim fascynującym uśmiechem i wyszła ....
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz