czwartek, 15 kwietnia 2010

Prosto z HILFKI...

Nie chcę już przeklinać ale ten Jebownik to naprawdę na siłę wymyśla już. Jak on coś robi to wszyscy też mają robić. Aaaaa... monitor leci ze stołu!! ... uff złapałem :-). W tej chwili tylko Naczelnik wie o co chodzi :-) hehe. A wracając do tematu to ja Jebownika nie żałuję wogóle. A dobrze mu tak, niech zapieprza pod presją braku wynagrodzenia. Niech się łasi i błaga na kolanach tych typów Telekomunikacji i tych innych firm które i tak mają go daleko w poważaniu i śmieją z niego. My z Naczelnikiem też już się tylko śmiejemy z tego, chyba nic innego już nam w tej chwili nie pozostało...

Brak komentarzy: